piątek, 6 lutego 2015

Psiaki, kociaki i inne koniki

Ostatnio pochłania mnie tematyka zoologiczna;-) Chciałam Wam pokazać kilka prac jakie wykonałam w ostatnim czasie dla Pań zakochanych w swych psiakach, kotkach i koniach. Jako pierwsze poszyłam torby, które już znacie. Cieszą one już swoje nowe właścicielki i chwalone są co mnie OGROMNIE cieszy;-) Kolejno idą szkatułki, świeczniki, serduszka zawieszki i poduchy. A wiele pomysłów krąży mi po głowie ( i nie tylko mnie;-) więc będzie tego więcej.
A wszystko dzięki niesamowitej Agacie, która uwierzyła we mnie i bezinteresownie zaczęła wychwalać me prace wśród znajomych;-) Dziękuję Agatko!!! Takich ludzi nie spotyka się codziennie! Agata co prawda kocha psy rasy Jack Russell Terrier, ale dzięki jej "naciskom" i pomysłom wielbiciele innych ras mają ochotę na swój gadżet.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

niedziela, 1 lutego 2015

Graty i gratki

Kolejny już raz mąż przywiózł łupy, jak ja to nazywam. Zawsze cieszę się na nie jak dziecko, a im bardziej nadgryzione zębem czasu tym fajniejsze. Tylko ten czas...strych się zapełnia, ale póki myszki nie harcują, stoją i jeść nie wołają to i ja mogę się dalej w kolekcjonera bawić;-)  Na malowanie przyjdzie czas....
 
 
Walizka już ma pierwszą warstwę farby, nie wytrzymałam;-)
 
Myślę, że dam radę zrobić z tym coś fajnego. Natomiast to, co przywiozła mi przyjaciółka w kilka godzin po mężu zwaliło mnie z nóg. Kufer i waliza ze strychu rodziców z 1936 i 37r. Pamiątki rodzinne trafiły do mnie, aż boję się brać za nie, żeby nie popsuć:-) Wzruszył mnie ten gest strasznie, są ludzie o wielkim sercu na tym świecie, oj są;-)
 
 
Mam nadzieję, ze w niekrótkim czasie będę mogła pokazać jak je dopieściłam, jednak na razie inne projekty siedzą mi w głowie, ale o tym niebawem;-)


 
 

niedziela, 25 stycznia 2015

Torebkowy szał

Mąż wyjechał na tydzień, miałam zostać sama z dziećmi. Ok, pomyślałam, jakoś bez maszyny wytrzymam....I co się okazało? Przyjechał Tato, towarzystwa dotrzymał, a ja na miejscu podczas drzemek Leo wytrzymać nie mogłam i tak powstawały torby dzień po dniu ..;-) Gdy szyłam kolejne przychodził pomysł na następną, więc jak tu się powstrzymać? No nie szło.
 
 
 
 
 
 
 
 
Jeżeli torby Wam się podobają mogę uszyć takie na zamówienie. Zapraszam do KATALOGU PRODUKTÓW  (na pasku po prawej stronie) :-) Oczywiście materiały są kwestią do ustalenia, gdyż większość z nich to końcówki serii z dużej szwalni, dlatego są niepowtarzalne..
 
Niedawno zostałam poproszona o podzielenie się swoją wiedzą z lokalnymi nauczycielkami. W miłej atmosferze opanowałyśmy podczas dwóch spotkań naukę trzech technik: postarzania przedmiotów, decoupage z wykorzystaniem krak dwuskładnikowego oraz transfer wydruków na drewno.
Jestem dumna z moich koleżanek ;-)Za ich pozwoleniem umieszczam krótką fotorelację ze spotkań.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

czwartek, 15 stycznia 2015

Dzień Babci i Dziadka

Lenka ma już skończone 5 lat, więc przez ten czas nawymyślałam się już trochę prezentów dla rodziców, a jej dziadków;-) W tym roku postanowiłam uszyć poduszki. Odrysowałam rączki moich pociech, zeskanowałam, wydrukowałam i przeniosłam za pomocą transferu na serce.
Pokusiłam się nawet, za namową Justynki, pokazać pomysł szerszemu gronu na facebooku i wysłałam swoją pracę na konkurs...pierwszy raz w życiu;-)

A jak Wam się podobają?


 
 
Powstało też kilka serduszek na zamówienie
 
 
I jeszcze w wersji z kwiatkiem
 
 
I pamiątka dla Prababć


 
A na serduszku słowa piosenki, którą uczyłam na ten dzień często moich "zerówkowiczów", coś tam przerobiłam i wzruszenie u Prababci gotowe...nie tylko u Niej...
 
 

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Duecik z długą szyją

Kocham książki Tildy. W tym roku zamówiłam sobie pod choinkę cały pakiet. Każdą kartkę wręcz głaskałam, a nie oglądałam (o czytaniu nie wspominam bo treść oczywiście w języku angielskim, hi hi). Zaraz po świętach musiałam wykonać choć jedną rzecz wg projektu z książki. Padło na żyrafy.
A prezentują się tak:






czwartek, 8 stycznia 2015

Torba na zakupy z sówką

Tak szybciutko dziś. Powstały dwie torby. Sówki w modzie, więc aplikacja właśnie taka;-) Tym razem postawiłam na połączenie brązu z różem.